czyli
Blogspot znów będzie żył
/
Ostatni post tutaj został wrzucony już cały rok temu. Poważnie zaniedbałam tego bloga. Postanawiam wrócić.
Poniżej przeprowadzkowa, powrotna ilustracja. Koty, cola, fura bez prawka i stos grafik.
Mam też nowe konto na instagramie. (W linkach po prawej)
Nie ukrywam, że do powrotu do bloga przyczyniła się akcja z moim fanpagem, który został mi (nad) zwyczajnie zhakowany. Niestety próby odzyskania go, spełzły na niczym, bo facebook głęboko gdzieś ma tego typu zgłoszenia. Dlatego, jeśli ktoś nie ma co robić z wolnym czasem, albo zwyczajnie i tak po prostu chce mi trochę pomóc, niech "odlajkuje" Dewizkę, przy okazji zgłaszając ją facebookowi. Będę wdzięczna.
0 komentarze